Pewnie chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o nas i o naszej firmie
więc czytajcie :)
Niezwykle trudno w kilku zdaniach jest opisać samego siebie, więcej będziecie mogli dowiedzieć się o nas i poznać nas przy kawie, a ten opis pod spodem będzie próbował zachęcić Was do spotkania :)
Znamy się od 1998 roku, a w 2005 podjęliśmy decyzje, że razem się zestarzejemy :)
Uwielbiamy przebywać w swoim towarzystwie, zawsze pracowaliśmy razem w różnych firmach, a teraz tworzymy swoją własną. Duet fotografów, który stworzyliśmy, fantastycznie uzupełnia się, dlaczego ?
bo: „kobiece oko widzi inaczej niż męskie, a męskie inaczej niż kobiece”, dzięki temu reportaż, który Wam przekazujemy jest ciekawszy, ukazany z dwóch perspektyw, gdzie żadna ulotna chwila nam nie umknie, a w pełni zostanie zatrzymana na zdjęciach
dlaczego fotografia ? z wykształcenia : menedżerowie,
z psikusów losów życia : bankowcy
z zamiłowania i pasji : fotografowie
Zawsze maksymalnie angażujemy się, we wszystkie zlecenia, jakie dla Was realizujemy. Każdego z Was traktujemy wyjątkowo, bo każdy z Was ma inne potrzeby, oczekiwania, inne usposobienie, inny charakter. Głównym tematem naszych zdjęć są ludzie i ich emocje, gdzie to drugie jest czymś tak bardzo ulotnym i trudnym do sfotografowania , ze staje się naszym wyzwaniem, które nas pociąga w fotografii. Nie ingerujemy w zdarzenia, dzięki czemu zarówno Wy jak i Wasi goście możecie zachowywać się w pełni naturalnie. W zamian otrzymujecie prawdziwy obraz zdarzeń i towarzyszących im emocji, zatrzymanych na zdjęciach, które tworzą niezapomniana Wasza historie.
Co tu więcej pisać :) obejrzycie nasze zdjęcia i umówcie się z nami na spotkanie ;)
Więcej
To niezwykła przyjemność, robić coś co się kocha, prawda? A ja właśnie kocham ludzi i kocham fotografować! I cieszę się, że mogę spełniać swoją pasję, wciąż podejmować nowe wyzwania, a przy okazji dawać radość tym, którym się moje zdjęcia podobają i którzy mi zaufają. Pracuję na profesjonalnym sprzęcie firmy NIKON (bezlusterkowiec Z6 i D810 - pełna klatka), mając do wyboru kilka obiektywów. Ciągle się dokształcam, uczestniczę w warsztatach i plenerach fotograficznych, po to, by mieć coraz lepszy warsztat i w pełni Was satysfakcjonować. Posiadam zgodę kurii na fotografowanie w kościołach.Więcej
Miło, że tu jesteś!
Pozwól, że się przedstawie. Jestem Ania. Prywatnie żona Filipa i mama małej Zosi. Uwielbiam lato a moja ulubiona potrawa to pizza. Zawodowo absolwentka Technikum Fototechnicznego oraz Warszawskiej Szkoły Reklamy na kierunku Fotografia Artystyczna i Reklamowa. Z zamiłowania fotografuje pierwsze chwilę noworodków i świeżo upieczonych rodziców. Wykonuje także lifestylowe sesje rodzinne i ciążowe. Czekam na Twoją wiadomość. Zatrzymajmy ulotny czas.
Krótko o misji mojej fotografii
Moim celem jest aby zdjęcia, które wykonuje miały większą wartość niż tylko ładny obrazek.
✨ Chcę, abyście oglądając zdjęcia przywoływali wspomnienia. Aby emocje z tamtych chwil były wciąż żywe.
✨ Chcę, aby kadry z sesji były oparciem w trudnych chwilach.
✨ Chcę pokazać Was z najpiękniejszej strony. W chwili, kiedy nie jesteście zabiegani i macie moment na czułości.
✨ Chcę aby mamusie, które najczęściej dbają o zdjęcia rodzinne, też mogły na nich być.
✨ Chcę zatrzymać Wasze prawdziwe emocje. Chwilę w ramionach czy moment przy zabawie z dzieckiem.Więcej
Nie jest łatwo na zdjęciach pokazać emocje, a ten najważniejszy dla Was dzień będzie ich pełen. Ogromne doświadczenie w fotografowaniu i filmowaniu ślubów oraz wiele pochlebnych opinii potwierdzają nasze umiejętności, zaangażowanie i profesjonalizm. Nie ryzykuj. Zaufaj profesjonalistom.Więcej
Witam Cię serdecznie, nazywam się Przemysław Pomarański i jestem fotografem… Najczęściej ślubnym, ale robię też chrzty, czasami inne imprezy okolicznościowe, a na tygodniu strzelam „pięciominutówki” (tak! te słynne „piękne” zdjęcia samej głowy na wprost, jak do policyjnej kartoteki ???? ).
Czemu zostałem fotografem? Po prostu lubię robić zdjęcia, a jak jeszcze Tobie one sprawią radość, to cóż… praca marzeń! ????
Jakie zdjęcia robię? Głównie skupiam się na Twoich emocjach. Klauzura sumienia nie pozwala mi fotografować jak na weselu jesz rosół :) No chyba że jest to Twój pierwszy rosół w życiu i z tego powodu masz łzy szczęścia w oczach ???? Rekwizyty na plenerach? Tak… świetny pomysł… ale w latach 90’… Jedynym rekwizytem jakiego używam jest Wasza miłość!
Jeśli masz do mnie więcej pytań, pisz/dzwoń/wysyłaj gołębie pocztowe śmiało!Więcej